czwartek, 11 sierpnia 2011

33. Gdańsk - Ulica Mariacka


Pocztówka ze swapa z Pasażerką :)

Mariacka to niewątpliwie najbardziej zachwycająca z gdańskich uliczek, z kompletnie zrekonstruowanymi przedprożami, znakomicie oddająca niepowtarzalny klimat i charakter dawnej zabudowy Gdańska. Na uliczce często koncertują studenci.

Kiedyś nazywała się 'Frauengasse', dlatego też autorzy dawniejszych polskich przewodników i informatorów tłumaczyli ją: 'Panieńska'. Nie ulega jednak wątpliwości, że zarówno jej nazwa, jak i najwcześniejsze łacińskie określenia w rodzaju: 'platea dominae Mariae' bądź 'platea dominae nostrae', pochodzące z roku 1350, były bezpośrednim nawiązaniem do świątyni Najświętszej Marii Panny, której część ołtarzowa wieńczy zachodnią pierzeję i wylot tej właśnie ulicy. 


Na całej długości ulicy Mariackiej, i to po obu jej stronach, ciągną się przedproża. Stanowią sugestywne świadectwo dawnych mieszczan i patrycjuszy, ich smaku artystycznego, szacunku dla sztuki oraz niebywałego kunsztu rzeźbiarskiego (kamieniarka), metaloplastycznego (kraty) i snycerskiego. Same tylko motywy zwierzęce, głównie rzygacze odprowadzające wodę z rynien, tworzą tu jedyny w swoim rodzaju jakże gdański bestiariusz, którego uzupełnienie znajdziemy wysoko na szczytach kamieniczek. Minione wieki, poczynając od gotyku, wycisnęły, więc swe wyraźne piętno nie tylko na fasadach wąskich na ogół domów, lecz przede wszystkim na owych 'gankach', pod którymi dawne pomieszczenia piwniczne przekształcono z czasem w niewielkie sklepiki. Lecz nie tylko dla handlu przybywali tu przyjezdni. Zachodzili na Mariacką przede wszystkim za względu na niepowtarzalną scenerię tego zakątka, dla wzruszeń artystycznych i estetycznych, a także po to, by kontemplować - w cieniu wielkiej 'fary', dawną świetność Gdańska. Była też i pozostaje od wieków ulica Mariacka miejscem, gdzie spotykali się zakochani. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz